Półtora tysiąca porcji makówek rozeszło się w mgnieniu oka
Do wyboru, do koloru. Choć pogoda nie zwiastuje Bożego Narodzenia, to przynajmniej smaki były świąteczne. W sobotę (20.12.) w Czerwionce-Leszczynach można było spróbować makówek: tradycyjnych, z makaronem i orzechami, kawowych, piernikowych, czekoladowych i z budyniem.