„Boimy się, że kopalnia Krupiński zostanie sprzedana”
Związkowcy piszą w tej sprawie list otwarty do parlamentarzystów śląskiej ziemi. Ich zdaniem kupnem może być zainteresowana niemiecka firma. Organizacje związkowe zaniepokojone są działaniami Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która ich zdaniem doprowadza do osłabienia KWK Krupiński.
Jak wyliczają związkowcy w roku 2015 z około 140 mln, które miało być przeznaczone na inwestycje kopalnia otrzymała 38 mln, w tym roku JSW planuje przeznaczyć na ten cel zaledwie 11 mln złotych. Mówią Mieczysław Kościuk przewodniczący Solidarności i Andrzej Józefczyk przewodniczący związku zawodowego Kadra:
Tymczasem kopalnią Krupiński zaczynają interesować się potencjalni kupcy – dodają w rozmowie z Arkadiuszem Żabką związkowcy:
Dlatego też związkowcy z KWK Krupiński piszą list otwarty do parlamentarzystów i apelują w nim o pomoc:
Problem przyszłości kopalni Krupiński został poruszony podczas marcowego spotkania z ministrami Tchórzewskim i Tobiszowskim w Katowicach. Wówczas padły deklaracje ze strony ministerstwa energii – podkreślają związkowcy:
Zdaniem związkowców kopalnia Krupiński ma obecnie największą wydajność ze wszystkich kopalń JSW. Ma też najdłuższą koncesję na wydobywanie węgla. Kończy się ona dopiero w 2030 roku. Jaka przyszłość czeka kopalnię w Suszcu? Jastrzębska Spółka Węglowa nie komentuje tej sprawy – usłyszeliśmy w biurze prasowym spółki.
