Był miód, propolis i świece, ale przede wszystkim byli mieszkańcy Radlina
Wiele osób odwiedziło w minioną sobotę (12.12.) Jarmark Pszczeli jaki zorganizowano w tamtejszym Domu Sportu. Miasto postanowiło rozpocząć cykl działań, mających zapobiec wyginięciu pszczół. Wszystko zainaugurował właśnie Jarmark Pszczeli.
Mówi zastępca burmistrza Radlina, Zbigniew Podleśny:
Czasy, w których żyjemy nie są jednak dobre dla pszczół. Pierwszy problem to opryski prowadzone przez rolników, które wyniszczają populację pszczół, drugi to anomalie związane z porami roku i tegoroczna susza – mówi Radiu 90 mistrz pszczelarski z Radlina, Eugeniusz Szwachuła:
Choć mijający rok był dla radlińskich, i nie tylko radlińskich pszczelarzy trudny, miodu na sobotnim jarmarku nie brakowało:
A czy miód spożywamy na co dzień?
Podczas Jarmarku Pszczelego w Radlinie można było także stworzyć swój wyjątkowy odlew z pszczelego wosku. Czuwał na tym Kamil Chromik z koła pszczelarzy w Gorzycach:
Na imprezie nie zabrakło także wystawców oferujących wszelkiego rodzaju, akcesoria i sprzęt służący do prowadzenia pszczelej pasieki. Mówi Rafał Lesznik z jednej z firm z Raciborza:
Dodajmy, że organizatorzy Jarmarku Pszczelego w Radlinie już zapowiedzieli, że impreza będzie kontynuowana. Na Jarmarku Pszczelim w Radlinie był Robert Krzyżaniak.