Co z nami będzie? Pytają nauczyciele gimnazjów
Przypomnijmy, od września przyszłego roku rząd PiS chce likwidacji gimnazjów. Ministerstwo Edukacji zapewnia, że reforma jest dobrze przygotowana, tymczasem nauczyciele i samorządowcy twierdzą, że tak nie jest. O swoich obawach głośno mówili podczas sobotniej (19.11.) manifestacji w Warszawie, w której wzięło udział 50 tysięcy osób.
Wśród protestujących była także 300-osobowa grupa nauczycieli z Rybnika. Czego się boją nauczyciele gimnazjów? O to Arkadiusz Żabka pytał nauczycielkę Marzeną Kuś oraz Ewę Surmę z Gimnazjum nr 7 w Rybniku:
Nauczyciele chemii czy fizyki pracujący w kilku szkołach naraz? To od przyszłego roku bardzo prawdopodobny scenariusz – dodaje Marzena Kuś:
Zdaniem nauczycieli na reformie ucierpią także uczniowie. W budynkach gimnazjów mają powstać szkoły podstawowe. 7-latek będzie chodził razem do szkoły z 16-latkiem. Najbardziej żal mi dzieci – nie ukrywa Zenona Szwałek – wicedyrektor Gimnazjum nr 7 w Rybniku:
Polska szkoła potrzebuje zmian, ale mądrych – mówią nauczyciele z boguszowickiego gimnazjum:
Ilu nauczycieli straci pracę w Rybniku? ZNP szacuje, że może to być 1/3 nauczycieli gimnazjów. Sprawą zajmował się Arkadiusz Żabka.