Czy mieszkańcy Wojnowic mają rację? Jak blisko domów może powstać farma wiatrowa?
Pierwsza w naszym regionie farma wiatrowa powstaje w Wojnowicach na raciborszczyźnie. Przeciwko inwestycji protestują mieszkańcy, bo okazało się, że wiatraki mają stanąć w odległości około 500 metrów od ich domów. To ich zdaniem zbyt blisko, obawiają się o swoje zdrowie.
Protestujący zawiązali specjalny Komitet Ochrony Ziemi Raciborskiej przed zagrożeniami dla ludzi i środowiska ze strony farm wiatrowych. W tym tygodniu zorganizowano konferencję podczas której wykład wygłosił członek zarządu głównego Ligi Walki z Hałasem, Witold Jaszczuk. Mówił o aspektach prawnych tego typu inwestycji. Jego zdaniem w Polsce nie ma prawa dotyczącego budowy farm wiatrowych:
Czy polskie prawo określa w jakiej odległości od zabudowań mieszkalnych może stanąć taki wiatrak?
Witold Jaszczuk podnosi jeszcze jeden problem, „ekologicznej energii” produkowanej przez farmy wiatrowe:
Witold Jaszczuk wierzy, że tematem farm wiatrowych już wkrótce zajmie się nowy parlament i wreszcie prawo w tym aspekcie zostanie ustanowione, tak, by nie dochodziło już do takich konfliktów jak ten w Wojnowicach i na ziemi raciborskiej. Co ciekawe, rocznie w Polsce jest około 500 takich spraw. Dodajmy, że według planów na raciborszczyźnie ma stanąć w najbliższym czasie 61 wiatraków, na postawienie których pozwolenie wydało raciborskie starostwo. Temat powróci w Radiu 90 jutro rano. O ósmej gościem porannym Arkadiusz Żabki będzie starosta raciborski Ryszard Winiarski. Tematem zajął się Robert Krzyżaniak.