Dwa hektary zboża spłonęły wczoraj w Czerwionce-Leszczynach
Po godzinie 10.00 pracująca przy ulicy Folwarcznej koparka zerwała przewód energetyczny i to dlatego zapaliło się zboże. Z ogniem walczyły cztery zastępy straży pożarnej. Strażakom pomógł także samolot dromader, który dokonał jednego zrzutu wody na palącą się uprawę.
Straty oszacowano na 40 tysięcy złotych. Także wczoraj paliło się ściernisko w Rudyszwałdzie przy ulicy Granicznej. Pożar objął powierzchnię 10 arów. Z ogniem uprali się strażacy ochotnicy z Rudyszwałdu i Chałupek.