Groził ochroniarzom prętem, a później ukrył się… pod autem
Areszt za rozbój w Kaczycach. Sąd tymczasowo aresztował 19-latka, który złapany na gorącym uczynku kradzieży groził metalowym prętem ochroniarzom.
Wszystko działo się w minioną środę na terenie byłej kopalni w Kaczycach. Około godziny 23.00 pracownicy ochrony zauważyli mężczyznę, który kradnie kable ze studzienki telekomunikacyjnej. Gdy podbiegli by go ująć, ten wziął do ręki metalowy pręt i zaczął grozić, że ich zabije. Dopiero gdy usłyszał nadjeżdżający radiowóz, rzucił się do ucieczki. Daleko jednak nie uciekł. Po krótkich poszukiwaniach został zatrzymany, że ukrył się pod samochodem osobowym. 19-latek trafił do policyjnej celi.
Jak się okazało, to nie jedyne przestępstwo, jakie udowodniono mieszkańcowi Kaczyc. Policjanci ustalili, że na początku października właśnie w Kaczycach usiłował on także skraść kable elektryczne. Wtedy przeciął łopatą przewody i spowodował zwarcie, kilka firm i mieszkańcy osiedla przez jakiś czas byli pozbawieni energii elektrycznej. Na wniosek policji i prokuratury, sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu złodzieja. Grozi mu do 12 lat więzienia.