Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Jak to możliwe, że doszło do wypadku na strzeżonym przejeździe?

Facebook Twitter

Na strzeżonym przejeździe kolejowym w Rybniku Chwałowicach przy otwartych zaporach w samochód wjechała lokomotywa. Kierująca peugeotem 48-latka może mówić o dużym szczęściu, kobieta trafiła do szpitala, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Ze Sławomirem Buczko zastępcą naczelnika wydziału ruchu drogowego w rybnickiej policji rozmawiał Arkadiusz Żabka:

40-letnia dróżniczka była trzeźwa, podobnie jak i maszynista oraz poszkodowana kobieta. Dlaczego zapory nie zostały opuszczone? To wyjaśni postępowanie prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Rybniku. Naczelnik Buczko nie chce, zasłaniając się dobrem śledztwa, mówić jak tłumaczy się dróżniczka. Przypomina jednak, że także przy strzeżonych przejazdach warto zachować szczególną ostrożność:

Wypadek na przejeździe kolejowym przy ulicy Śląskiej w Rybniku po raz kolejny uświadomił kierowcom, że zawsze musimy być ostrożni na drodze:

Do wypadku doszło na przejeździe zarządzanym przez prywatną spółkę, obsługującą ruch towarowy z kopalni Chwałowice. Przejazd kolejowy nie należy do Polskich Linii Kolejowych – powiedział nam Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP PLK SA. Od kilkunastu lat kolej prowadzi kampanie społeczne przypominające kierowcom o podstawowych zasadach bezpieczeństwa na przejazdach. Wszystkie są zabezpieczone, ale wszędzie pracują tylko ludzie – podkreśla Maria Siek pracownik Zakładu Linii Kolejowych w Tarnowskich Górach:

A sprawą zajmował się Arkadiusz Żabka.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj