Jest akt oskarżenia dla zabójcy z Rybnika-Kamienia
Rybnicka prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie morderstwa, do którego doszło w czerwcu 2010 roku. Sebastian P. zabił Andrzeja B., później zakopał zwłoki na posesji, a potem zbudował na tym miejscu kojec dla psa. Po siedmiu latach przyznał się do morderstwa. Śledczy ustalili, jakie były motywy działania sprawcy.
Mówi zastępca prokuratora rejonowego z Rybnika, Rafał Łazarczyk:
Zabójca powiedział rodzinie, że Andrzej P. wyjechał na Mazury, by tam ułożyć sobie życie. Policja długo szukała zaginionej osoby. Po 7 latach rybniccy mundurowi wytypowali jednak Sebastiana P. jako tego, który mógł mieć związek ze sprawą.
Śledczy chcieli z nim się spotkać jednak nie zdążyli, bo sam zgłosił się do komendy. Za swój czyn odpowie teraz przed sądem. Rybnicka prokuratura skierowała akt oskarżenia w tej sprawie:
Sprawę będzie rozpatrywał rybnicki wydział sądu okręgowego w Gliwicach. Prawdopodobnie pierwsza rozprawa odbędzie się jesienią tego roku.