Kara może wynieść maksymalnie 5 tys. złotych, chociaż utylizacja nielegalnego wysypiska kosztowała 20 razy więcej!
Mieszkańcy odkrywają nielegalne wysypisko, blokują wyjazd samochodów ciężarowych wywożących śmieci, samorząd powiadamia policję, a prokuratura umarza postępowanie ze względu na niską szkodliwość czynu. Funkcjonariuszom pozostaje jedynie postępowanie w sprawie wykroczenia.
Historia z Połomi bulwersuje tym bardziej, że utylizacja wysypiska odpadów kosztowała 100 tysięcy złotych, a kara nałożona na firmę może wynieść zaledwie 5 tysięcy złotych. Mamy do czynienia z luką w prawie – przyznał poranny gość Radia 90 Błażej Tatarczyk zastępca wójta Mszany:
Samorządowcy z Mszany zapowiadają interwencję w tej sprawie w Urzędzie Marszałkowskim:
Cała rozmowa do przesłuchania
Rozmawiał Arkadiusz Żabka.