Kolejne znalezisko z czasów II wojny światowej w regionie
W Żorach działkowiec wykopał w ogródku fragmenty ludzkiego szkieletu. Wezwany na miejsce patrol policji dostrzegł także naboje, magazynek oraz łyżkę granatu ręcznego. Zarządzono ewakuację, wyznaczono strefę bezpieczeństwa i wezwano saperów.
W obecności prokuratora oraz pracowników żorskiego muzeum przeprowadzono oględziny i wydobyto z ziemi pozostałą część szkieletu. To najprawdopodobniej żołnierz armii radzieckiej, zabezpieczono jego buty, fragmenty munduru wojskowego czy zapalniczkę. Z ziemi wydobyto także między innymi 200 sztuk amunicji czy granaty. Zabrali je saperzy z Jednostki Wojskowej w Gliwicach.