Kontrole pieców nawet w środku lata. „Ludzie spalają najdziwniejsze rzeczy”
Środek lata, powyżej 20, a nawet 30 stopni Celsjusza, a z kominów leci dym...
Nie ma dnia, by rybniccy strażnicy miejscy nie byli proszeni o skontrolowanie co spalane jest w przydomowych kotłowniach.
– mówili mieszkańcy Rybnika. Robert Gembalczyk ze Straży Miejskiej potwierdza, mimo, że lato w pełni to nadal trzeba przeprowadzać kontrole w kotłowniach:
A w piecach lądują bardzo róże rzeczy – dodaje Robert Gembalczyk:
Przypominamy, że przeterminowane leki można oddać w wielu aptekach, albo też w Punkcie Zbiórki Odpadów Niebezpiecznych przy ulicy Jankowickiej. Nikt kto spala śmieci nie może czuć się bezkarnie – dodaje Robert Gembalczyk:
Przypomnijmy, że za spalanie śmieci grozi mandat w wysokości 500 złotych.