Nie marudźcie, inni mają gorzej!
Doraźne łatanie dziur już nie pomaga. Fatalny stan nawierzchni na niektórych odcinkach ulic Jastrzębskiej, Młodzieżowej i Pszowskiej w Wodzisławiu dokucza władzom miasta i kierowcom. Zarząd Dróg Wojewódzkich, do którego należą te trasy, odpowiada: "Szkoda papieru na wnioski o remonty, zresztą inni mają gorzej".
– usłyszała od kierowców Monika Sokołowska. Władze Wodzisławia po raz kolejny zaapelowały do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach o remont ulic, tym razem Jastrzębskiej i Młodzieżowej:
Tu już nawet nie chodzi o naprawę, bo obietnicę mamy, że po zimie ubytki zostaną uzupełnione. Nam chodzi o to, aby cała nawierzchnia została zrobiona, bo biorąc pod uwagę stan tych dróg, to jest konieczne. To są drogi wojewódzkie, nie my jesteśmy administratorami dróg i nie my możemy naprawiać te drogi. My się nie poddajemy, tym razem pisma zostały uzupełnione o dokumentację fotograficzną, liczymy na to, że urzędnicy, którzy odpowiadają za podejmowanie decyzji w tym zakresie, zauważą, że ubytki są znaczne i decyzja dla nas będzie pozytywna.
– mówi Barbara Chrobok, rzeczniczka w Urzędzie Miasta w Wodzisławiu. A Zarząd Dróg Wojewódzkich przygotował „smutny” ranking najbardziej zniszczonych tras, te wodzisławskie nie są według urzędników z Katowic jedynymi w stanie krytycznym:
Zaryzykuję stwierdzenie, że władze miasta Wodzisław marnują papier. My nie jesteśmy właściwym adresatem takich apeli o czym władze miasta doskonale wiedzą. My za każdym razem odpowiadamy na te pisma. Zarówno ulica Młodzieżowa, jak i Jastrzębska oraz Pszowska nadają się nie tyle do remontu, co do całkowitej przebudowy. Koszt przebudowy tych odcinków dróg szacujemy na około 30 milionów złotych, ale żeby takie odcinki dróg w całym województwie przebudować, to trzeba przebudować około 400 kilometrów dróg, to koszt do 2 miliardów złotych.
…a o tym, jak podzielone są pieniądze decydują radni Sejmiku Śląskiego” – dodaje Ryszard Pacer, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach i podkreśla, że do tej instytucji należy dbanie o 1 200 kilometrów tras.
Ja rozumiem stanowisko władz miasta, bo każdy dba o swoje podwórko (…) planowo w miarę możliwości staramy się te najgorsze odcinki przebudowywać według nowoczesnych standardów, tylko zawsze gdzieś brakuje. Oczywiście Jastrzębska jest w bardzo złym stanie, ulica Młodzieżowa również, ale proponuję wycieczkę na drogę 901, na północ od Gliwic, wtedy można zobaczyć jeszcze gorszą drogę.
Na razie na Jastrzębskiej i Młodzieżowej w Wodzisławiu planuje się doraźne, pozimowe łatanie dziur. Na wymianę całej nawierzchni przyjdzie kierowcom jeszcze poczekać.
