Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Nie tylko most A1 znany w całym kraju, ale też jedna z restauracji w Mszanie

Facebook Twitter

"Jestem zażenowany i załamany" - mówi wójt Mszany Mirosław Szymanek. Gospodarz gminy komentuje zejście firmy Alpine Bau z mostu na autostradzie A1 w Mszanie. Wycofanie się wykonawcy komplikuje możliwości otrzymania odszkodowania za zniszczone drogi.

Przypomnijmy, że gmina oszacowała je na 3,5 mln złotych podczas gdy Alpine chce dać tylko 200 tysięcy. Teraz szukanie pieniędzy będzie jeszcze trudniejsze – mówi Mirosław Szymanek:

Jestem zażenowany tą sytuacją i bardzo zdegustowany. Dlatego, że mieliśmy obietnice, wszystko miało być zgodnie w terminem oddane do użytku i teraz nagle się okazuje, że jest zupełnie inna informacja. Liczę i apeluję do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i firmy Alpine, żeby się dogadali i żeby jeszcze spróbowali rozwiązać ten temat, żeby poszukali jakiegoś wspólnego mianownika, żeby ta inwestycja została dokończona. Ja wiem, że dzisiaj wszyscy się obrażają, dzisiaj wszyscy są już okopani, ale trzeba zdecydować, żeby ta inwestycja była zakończona. Trzeba wypracować kompromis.

Ale nie tylko feralny most jest znany w całym kraju, ale również jedna z restauracji w Mszanie. Tam podczas niedawnej wizyty obiad zjadł wiceminister transportu Tadeusz Jarmuziewicz w towarzystwie przedstawicieli firmy Alpine Bau, posła Krzysztofa Gadowskiego i wójta Mszany. Ten ostatni obawiając się, że termin oddania do użytku może zostać zagrożony, od dłuższego czasu zabiegał o spotkanie polityków w Mszanie. Bezskutecznie próbował spotkać się z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. W końcu udało mu się sprowadzić do gminy wiceministra Jarmuziewicza. Wizyta zakończyła się obiadem w jednym z zajazdów. To spotkania znalazło się w notatce Generalnej Dyrekcji, która w ten sposób zdaniem Szymanka chce odwrócić uwagę opinii publicznej. To szokująca manipulacja – mówi:

Ja jestem zszokowany, że tak poważny problem, tak poważny temat, jakim jest niedokończenie mostu, jest nagle zastąpiony jakimś innym, zastępczym tematem. Dla mnie to jest skandaliczne zachowanie, świadczy to o manipulacji i świadczy o specjalnych działaniach, aby wprowadzić słuchacza w błąd. To jest manipulacja faktami, które miały miejsce. Była to oficjalna notatka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych, po prostu jest ona wypaczona w całości.

Rzeczywistość była inna – podkreśla wójt Szymanek:

Była to już późna pora, pora popołudniowa, minister miał wracać do Warszawy, no więc zaproponowałem, żebyśmy poszli na obiad, przecież mam fundusz reprezentacyjny. Minister nie chciał, bo bardzo się spieszył. Nalegałem, a w tym spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Alpine, więc ich również zaprosiłem. Później jak wychodziliśmy okazało się, że w tym samym lokalu była pani dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych, myśmy się spotkali, dosłownie jestem zdziwiony, że można w taki sposób próbować manipulować sytuacją. Ja chciałem się spotkać od paru miesięcy z Generalną Dyrekcją  Dróg Krajowych a Generalna Dyrekcja nie wyznaczyła mi terminu na żadne spotkanie, nie chciała rozwiązać mojego problemu.

Do tego tematu będziemy wracać, Mirosław Szymanek będzie w piątek (17.05.) porannym gościem Radia 90.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj