Pobili, bo… się pomylili
Sami zgłosili się na komendę i przyznali do pomyłkowego ataku na 37-latka z Jastrzębia. Mężczyzna zeznał, że w barze doszło do wymiany zdań pomiędzy jego kolegą a 25-latkiem. 37-latek, który nie chciał uczestniczyć w konflikcie, postanowił zmienić lokal.
Kiedy wraz z innymi kolegami oczekiwał na zrealizowanie zamówienia, do baru wszedł 25-latek z trzema kolegami, którzy rzucili się na 37-latka. Gdy okazało się, że nie on, lecz nieobecny znajomy miał być obiektem napaści, sprawcy uciekli. Ustalenie ich tożsamości nie trwało długo. Kilka dni później napastnicy sami zgłosili się do komendy i przyznali do pobicia. Wszyscy czterej to mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju w wieku od 25 do 32 lat. O ich dalszym losie zdecyduje sąd. Każdemu z nich grozi kara 3 lat więzienia.
