Poszukiwany przez osiem prokuratur, siedział na przystanku
Poszukiwały go prokuratury z ośmiu miast, tymczasem mężczyzna siedział na jednym z przystanków w Żorach. 36-latek ma swoim koncie liczne oszustwa.
Poszukiwany przez prokuratury w Będzinie, Suchej Beskidzkiej, Brzezinach, Łańcucie, Ciechanowie, Opolu, Pile i Oświęcimiu został zatrzymany na przystanku autobusowym przy Alei Zjednoczonej Europy. Zauważyli go operacyjni, którzy patrolowali miasto.
Widząc mężczyznę, który próbował się przed nimi ukryć za wiatą, policjanci skojarzyli, że może nim być poszukiwany oszust. Sprawdzenie w policyjnych systemach potwierdziło ich podejrzenia. 36-latek bez stałego miejsca zamieszkania trafił do celi.