Poważny wypadek paralotniarza z Rybnika
Paralotniarz z Rybnika spadł na płytę lotniska. W sobotę (13.06.) rano 30-latek wystartował z gliwickiego aeroklubu. Po 10 minutach, na wysokości ok. 50 metrów, rybniczanin zorientował się, że silnik jego paralotni przestaje działać i rozpoczął awaryjne lądowanie.
Niestety, spadł na płytę lotniska z wysokości kilkunastu metrów. Z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala specjalistycznego w Sosnowcu, gdzie przetransportował go śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dokładne przyczyny wypadku wyjaśniają m.in. gliwicka policja oraz prokurator.