Szczęśliwy finał poszukiwań 20-latka w Żorach
Przez dwa dni policjanci przeczesywali kompleksy leśne, parki, osiedla i inne miejsca w poszukiwaniu mężczyzny, który zaginął w piątek (22.04.) wieczorem. Policję zaalarmował ojciec 20-latka, który znalazł w pokoju syna list pożegnalny oraz zdemolowany sprzęt elektroniczny.
Wczoraj (24.04.) młody mężczyzna sam, cały i zdrowy wrócił do domu. Jak wyjaśnił policjantom, wcale nie miał zamiaru targnąć się na własne życia, a jedynie, poza domem, odetchnąć od codziennych trosk.