Usłyszeli zarzuty między innymi kradzieży z włamaniem do 12 samochodów BMW oraz dwóch koparek
"Dziupla" samochodowa w Bełku namierzona i zlikwidowana przez rybnickich policjantów. Sprowadzano do niej auta kradzione na Śląsku. Między innymi koparko-ładowarkę wartą 110 tysięcy złotych oraz liczne części i akcesoria samochodowe.
Policjanci rozpracowywali grupę od kilku miesięcy. W efekcie zatrzymali dwóch mężczyzn – 33-letniego mieszkańca Dolnego Śląska oraz 41-latka z Knurowa. Podczas przeszukania posesji w Bełku, na terenie hali, ujawniono sporą ilość części oraz elementów pochodzących z innych pojazdów, głównie marki BMW, których kradzież zgłoszono w ostatnich miesiącach.
Mundurowi zabezpieczyli także prawie 220 gramów marihuany. Ustalono również, że związek ze sprawą mają jeszcze dwaj mężczyźni, którzy kilka dni później zostali zatrzymani. To 27-letni mieszkaniec Knurowa oraz 38-latek z Zabrza. Grupa działała od prawie roku na terenie Rybnika i województwa śląskiego. Podejrzani usłyszeli zarzuty za kradzież z włamaniem do 12 samochodów BMW oraz 2 koparko-ładowarek, paserstwo, a także za posiadanie i udzielanie środków odurzających. Sąd zastosował wobec podejrzanych policyjne dozory. Wszyscy mogą spędzić w więzieniu najbliższe 10 lat.