W obecnej dobie włamów hakerów nic nie dziwi, tylko czemu ci uczciwi ponoszą karę?
Długie przygotowania, wiele nauki, poświęcenie i nadzieja - bo być może uda się zdobyć indeks na studia? Cała sprawa przybrała jednak nieoczekiwany obrót. Uczniowie mieli pisać test, jednak przed jego rozpoczęciem odkryli, że w internecie jest klucz odpowiedzi. Uczciwie zgłosili sprawę... i sami na tym stracili!
Uczciwość nie popłaca! To wniosek z sytuacji, jaka miała miejsce w II Liceum Ogólnokształcącym w Rybniku. Informację o sprawie otrzymaliśmy przez formularz kontaktu DAJ ZNAĆ. W poniedziałek (17.11.) w całym kraju licealiści pisali olimpiadę pod patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Wszyscy, poza uczniami rybnickiego Frycza.
Rano przed olimpiadą uczniowie klasy pierwszej o profilu biologiczno-chemiczno-matematycznym, z rozszerzonym angielskim powiadomili szkołę, że w Internecie jest klucz odpowiedzi. Jak się okazało, znajdował się na stronie organizatora: Wyższej Szkoły Języków Obcych w Poznaniu, każdy mógł go sobie ściągnąć, każdy mógł sprawdzić przed przystąpieniem do pisania.
Szkoła zgłosiła sprawę organizatorom, którzy termin testu zmienili tylko dla rybnickich uczniów, którzy pisali olimpiadę dopiero wczoraj (19.11.), oczywiście z innym zakresem pytań. Autor maila do naszej redakcji pisze: W obecnej dobie nieprawidłowości i włamów hakerów nic nie dziwi, tylko czemu Ci uczciwi ponoszą karę??? Dlaczego wszyscy uczestnicy nie pisali testu z innymi pytaniami? Do tej sprawy będziemy wracać.
