W tej sprawie wciąż więcej pytań niż odpowiedzi
Kierowca fiata punto, którego dwa tygodnie temu ścigali rybniccy policjanci, wciąż na wolności. Stróżom prawa do tej pory nie udało się namierzyć zarówno pirata drogowego jak i jego samochodu. Wiadomo tylko tyle, że nieoznakowany policyjny samochód dachował i prawdopodobnie trafi do kasacji, a policjanci po wypadku ciągle przebywają na zwolnieniu lekarskim.
Arkadiusz Żabka rozmawiał na ten temat z Anną Karkoszką rzeczniczką prasową rybnickiej komendy policji:
Na razie nie trafiono na ślad poszukiwanego samochodu. Tymczasem nieoznakowany policyjny samochód po dachowaniu prawdopodobnie trafi do kasacji. Sami policjanci z kolei po opuszczeniu szpitala, przebywają na zwolnieniu lekarskim:
Postępowanie w sprawie prowadzi zespół wykroczeń z komendy policji w Rybniku.