Wójt Istebnej przeprasza. Wsiadł za kierownicę pod wpływem alkoholu
"Pragnę serdecznie przeprosić wszystkich, których zawiodłem swoją postawą, gdyż nawet uroczysty charakter święta, w którym uczestniczyłem nie powinien dawać mi asumptu do takiego zachowania." To fragment oświadczenia wydanego przez wójta Istebnej, Henryka Gazurka. Wczoraj (21.07.) informowaliśmy o kolizji, do jakiej doszło 11 lipca: po 22.00 pijany kierowca wjechał do rowu. Nieoficjalnie mówiło się, że za kółkiem siedział wójt. Teraz on sam to potwierdza.
Alkomat pokazał 2 promile. Nikomu nic się nie stało, Henryk Gazurek zdecydował dobrowolnie poddać się karze. Na razie odebrano mu prawo jazdy, o dalszych konsekwencjach zdecyduje sąd.
OŚWIADCZENIE WÓJTA ISTEBNEJ, HENRYKA GAZURKA:
Szanowni Państwo,
w 2014 roku, przy zdecydowanym poparciu Wyborców, przypadł mi w udziale zaszczyt objęcia urzędu wójta Gminy Istebna. Podstawową zasadą mojej służby na rzecz mieszkańców gminy jest transparentność wszystkiego, co jest związane z działalnością Urzędu Gminy i moich decyzji, podejmowanych w związku z pełnionymi obowiązkami , a także uczciwość względem Mieszkańców.
Działając w oparciu o wprowadzone zasady transparentności, chcę Państwa poinformować o incydencie, który miał miejsce wieczorem 11 lipca 2015 roku. Po godzinach mojej pracy, wracając z Dni lstebnej, które odbywały się na gminnych obiektach sportowych, zostałem poddany badaniu na stan trzeźwości. W jego wyniku, w wydychanym przeze mnie powietrzu ujawniono obecność alkoholu.
Pragnę serdecznie przeprosić wszystkich, których zawiodłem swoją postawą, gdyż nawet uroczysty charakter święta, w którym uczestniczyłem nie powinien dawać mi asumptu do takiego zachowania.
Jednocześnie chcę dodać, że w wyniku mojego postępowania nikt nie został poszkodowany i sam podjąłem współpracę z organami przeprowadzającymi kontrolę. Dążąc do szybkiego wyjaśnienia sprawy podjąłem także decyzję o wystąpieniu z wnioskiem dotyczącym dobrowolnego poddania się karze.
Jednocześnie pragnę dodać, że opisany incydent nie niesie ze sobą żadnych negatywnych konsekwencji dla funkcjonowania Urzędu Gminy, a także dla mojej pracy na piastowanym stanowisku. Pracę tą od początku wykonuję z pełną powagą i szacunkiem dla Mieszkańców stawiając sobie jako priorytet korzyści dla całej lokalnej społeczności, czego wyrazem są m.in. liczne procesy inwestycyjne.
Z poważaniem,
Henryk Gazurek