Wyjazd za granicę zamiast powrotu z przepustki
Po 1,5 roku wpadł, gdy po powrocie do kraju wszczął awanturę w mieszkaniu swojej konkubiny na osiedlu Pawlikowskiego w Żorach. O dochodzących zza ściany hałasach policję zaalarmowali zaniepokojeni sąsiedzi i choć właścicielka oświadczyła, że nie potrzebuje pomocy, interwencja i tak zakończyła się zatrzymaniem awanturnika.
Jak się okazało 37-latek był poszukiwany listem gończym. Wydał go żorski sąd po tym, jak mężczyzna nie powrócił z przepustki do więzienia. Mężczyzna został już doprowadzony do aresztu śledczego, gdzie spędzi resztę orzeczonej kary. Przyjdzie mu także ponownie stanąć przed sądem, który dodatkowo rozliczy go za niepowrócenie do zakładu karnego.