Z Czerwionki-Leszczyn i Lysek wpłynęło najwięcej wniosków o rządową pomoc w związku z suszą
Pojedynczy rolnicy zgłosili się z terenu Gaszowic i Żor. To dane z oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, który działa na terenie Rybnika, powiatu rybnickiego i Żor.
Tam rolnicy przede wszystkim uprawiają pszenicę, jęczmień, rzepak, są uprawy kukurydzy i łąki. Z powodu suszy tych łąk nie można było wykaszać, ziemia jest po prostu spalona, problem największy jest z kukurydzą, bo albo nie wyrosła wcale, albo zeschła na polu, kolby są niskiej jakości.
Jak powiedział nam Marek Kolorz, pełniący obowiązki kierownika biura powiatowego w Rybniku, z jego terenu wniosków nie będzie za dużo, bo barierą jest te 30 % szkód, oszacowanych przez komisję. Tłumaczyła nam to też szefowa oddziału w Jastrzębiu. Czytaj o tym TUTAJ!
Do oddziału w Rybniku zgłosiło się 12 producentów rolnych poszkodowanych w wyniku suszy, najwięcej wniosków o pomoc – 7- wpłynęło z Lysek.
