Zbiornik Racibórz zbuduje firma z Hiszpanii. Koszt to setki milionów złotych
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej ogłosił wyniki przetargu na realizację tej, tak ważnej dla regionu inwestycji. Wygrał DRAGADOS z Hiszpanii, który zaoferował najniższą cenę. Prace wycenił na blisko 937 mln złotych. Wcześniej szacowano, że koszty mogą przekroczyć nawet miliard złotych.
Szkoda że nie wybrano polskiej oferty – komentuje starosta raciborski Adam Hajduk:
Szkoda, że nie polskie firmy, które też startowały. Mamy różne doświadczenia z firmami zagranicznymi, przykład tutaj autostrada A1 i firma Alpine. Ale myślę, że w tym przypadku, nauczeni przykrymi doświadczeniami przy budowie autostrad, potrafimy się zabezpieczyć i nie będzie takich problemów przy budowie zbiornika. Ważne, że jest wykonawca, że ten tak długo trwający proces dobiega końca, że jest wykonawca i teraz czas na budowę.
Teraz ważne jest to, aby zabezpieczyć lokalne drogi przed zniszczeniem. Chcemy wytyczyć trasy dla samochodów ciężarowych budujących zbiornik – dodaje starosta Hajduk:
To jest ważne. Takie spotkania odbywały się już z przedstawicielem RZGW, teraz chcemy spotkać się z wykonawcą, ponieważ nie chcemy, by było tu to samo, co się działo przy budowie autostrady A1. Samorządy na terenie których budowana była autostrada wiedzą, jaki to jest koszmar dla lokalnych dróg i dla mieszkańców i chcemy tego uniknąć, chcemy wyznaczyć drogi.
Zbiornik Racibórz ma powstać w ciągu 4 lat.
