12 maja: Dzień pielęgniarek i położnych. Radio 90 pozdrawia!
Są na każde zawołanie, nie tylko podadzą zastrzyk, lekarstwa, czasami jest to kubek wody, a czasami tylko, albo aż – słowo pocieszenia. Nierzadko w jednym miejscu pracy spędziły całe życie. Dzisiaj, 12 maja, obchodzimy Dzień Pielęgniarki i Położnej.
Mimo nieustannego postępu w medycynie żaden aparat ani urządzenie nie jest w stanie zastąpić kompetencji i troski, jakie daje człowiek wspierający chorego i cierpiącego. To one na szpitalnych oddziałach są najbliżej tych w potrzebie.
Drzwi szpitala otworzyły się przede mną w 1980 roku. Sytuacja personelu pielęgniarskiego była zupełnie inna
– wspomina Krystyna Buczek, która dziś pracuje na oddziale chirurgii dziecięcej Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach.
Krystyna Buczek: Nie było sprzętu jednorazowego, praca wyglądała zupełnie inaczej (…) My jesteśmy najbliżej tego pacjenta i to naprawdę pomaga w procesie leczenia. Przekonałyśmy się o tym niejednokrotnie.
Na pielęgniarskiej drodze rok temu stanęła Anna Jarzębak, pielęgniarka na oddziale kardiologii gliwickiej lecznicy. Jak mówi, dopiero rozpoczyna pracę, ale nigdy nie zapomni jednego z pierwszych pacjentów.
Anna Jarzębak: Pan był leżący, miał chyba 97 lat, więc już bardzo sędziwy wiek. Nie mógł sobie poradzić sam z jedzeniem, gdy nadszedł czas kolacji, zrobiłam mu kanapki i zaczęłam go karmić (…). On mnie wtedy chwycił za rękę i powiedział: „Dziękuję, że mi Pani pomogła, czuję się wdzięczny”. To było dla mnie bardzo wzruszające…
Jak podaje Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych, choć w ciągu ostatnich 10 lat zwiększyła się liczba białego personelu z 309000 do 348000, to równocześnie wzrosła także średnia wieku pielęgniarek, z 46 do 54 lat.
Czytaj także: