2 tygodnie w domu! Cała rodzina w kwarantannie

Radio 90 skontaktowało się z jedną z rodzin, która od wczoraj podlega kwarantannie.

– Nasze dziecko na zajęciach dodatkowych miało styczność z dzieckiem, którego rodzina zachorowała

– mówi nasza rozmówczyni.

Otrzymałam telefon z Sanepidu i pani poinformowała, że moje dziecko miało kontakt z osobą zarażoną i że od tej chwili jesteśmy objęci kwarantanną. To oznacza, że nie możemy opuszczać domu, pod karą grzywny. Dwója dzieci, ja i mąż. Kwarantanna obejmuje przez dwa tygodnie od momentu, kiedy był kontakt z osobą zarażoną. Nas konkretnie do soboty następnej.
Radio 90: Czyli jeśli się nie wydarzy nic złego, dopiero za dwa tygodnie będziecie mogli opuścić dom?
Tak.

Sanepid zalecił obserwację wszystkich członków rodziny.

– Przede wszystkim nie możemy wychodzić z domu, to nakaz, który pod groźbą kary otrzymaliśmy z Sanepid-u

– dodaje.

Oczywiście, obserwować cały czas, jak tylko się pojawią jakieś niepokojące objawy to kontaktować się z Sanepidem.
Radio 90: Macie nie wychodzić, zero kontaktów ze światem zewnętrznym?
Tak, tak. Nawet do ogródka swojego nie możemy wyjść.
Radio 90: Kwestia, chociażby zaopatrzenia w żywność, jak to jest rozwiązane?
My na szczęście mamy tutaj w okolicy sąsiadów, mamy też dużo znajomych, przyjaciół, którzy zaoferowali pomoc. Tak że z tym sobie poradzimy bez problemu. Wiem też od znajomej, która jest w podobnej sytuacji, że dzielnicowy sprawdza domy, które są objęte kwarantanną. Czy wszyscy mieszkańcy są w środku, pyta też, czy nie potrzebują zakupów czy czegoś.
Radio 90: Czyli policja chodzi i kontroluje, weryfikuje liczbę ludzi w domu.
Tak. Oni telefonicznie spod domu i trzeba pokazać się w oknie.

To niecodzienna sytuacja, dopiero się do tego stanu przyzwyczajamy

– mówi kobieta.

No chyba w innych sytuacjach to jakiś wakacyjny wyjazd, to jednak jest zupełnie coś innego. Na razie trudno mi powiedzieć jak sobie wyobrażam, bo jeszcze kilka dni temu nie sądziłam, że ten wirus do nas dotrze i że będzie nas bezpośrednio dotyczyło. Jest to trudne do ogarnięcia.
Radio 90: Jak też samopoczucie psychiczne? Jakby nie było, jesteście w swoim, własnym domu, ale macie świadomość, że będziecie tam dosyć długo.
Póki co dobrze, możemy za tydzień porozmawiać, w jakiej jesteśmy kondycji. Będziemy robili wszystko, żeby jak najlepiej ten czas wykorzystać, z nadzieją, że się żadne objawy choroby nie pojawią.

W środę (11.03.) potwierdzono kolejny, trzeci przypadek koronawirusa w Cieszynie. W szpitalu przebywa dziecko małżeństwa, u którego już kilka dni temu stwierdzono obecność tego wirusa.

• Przeczytaj też:

Cieszyn: Ruszyły kontrole sanitarne na granicy [FOTO]
Straż czeskiego Cieszyna informuje na przejściu granicznym o koronawirusie
Dziecko z koronawirusem w Cieszynie. Mamy potwierdzenie