20 lat temu doszło do największej tragedii w historii JSW. W kopalni JASMOS zginęło 10 górników
20 lat temu doszło do największej tragedii w historii Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W kopalni JASMOS zginęło 10 górników. Do tragedii doszło 6 lutego 2002 roku. Dziś (7.02.) w cechowni kopalni pod pamiątkową tablicą odbyły się skromne uroczystości rocznicowe:
Mówi Mariusz Marcinkiewicz przewodniczący Solidarności w kopalni Jastrzębie Bzie:
Mariusz Marcinkiewicz: Podczas prowadzenia robót strzałowych nastąpił wybuch pyłu węglowego, w zasięgu tego wybuchu znajdowało się 47 górników, 10 zginęło, 2 odniosło rany, 37 udało się wyprowadzić na powierzchnię. Była to najtragiczniejsza historia w górnictwie.
Radio 90: Czego uczą nas takie historie?
Mariusz Marcinkiewicz: Uczą nas pokory do natury, pokory do pracy. Ze względu na pandemię te uroczystości musiały się odbyć w taki okrojony sposób. Pamięć jest najważniejsza, będziemy pamiętać dopóki ta kopalnia będzie istniała albo jeszcze dłużej.
Z Mariuszem Marcinkiewiczem przewodniczącym Solidarności w kopalni Jastrzębie Bzie rozmawiał Arkadiusz Żabka.
Czytaj także:
- Barbórka we wrześniu! To nie jest żart! Górnicy chcą „wyprzedzić lockdown”
- Skomplikowana operacja na kopalni Ignacy zakończona sukcesem
- Pszów: Określą jak wykorzystać tereny po kopalni