„Przede wszystkim trzeba chcieć”. Wiesław Torbiński przebiegł 1000 km w 35 dni
Przez wiele lat pracował jako ratownik górniczy. Po przejściu na emeryturę nie zatrzymał się, a wręcz przeciwnie wcisnął gaz. Dziś biega, morsuje, jeździ na rowerze i wędkuje. Zakłada sobie zadanie do wykonania i je realizuje. Wiesław Torbiński z Jastrzębia-Zdroju może nauczyć niejednego młodego człowieka, jak czerpać chęci do życia i działania. Poznajcie naszego kolejnego bohatera w cyklu: "Ludzie z Pasją".