270 gospodarstw domowych zainteresowanych kupnem węgla w Żorach
Miasto Żory, choć na początku ostrożnie podchodziło do pomysłu sprzedaży węgla mieszkańcom, w końcu zdecydowało się na ten krok.
Jak oszacowali miejscy urzędnicy, zainteresowanych kupnem jest 270 gospodarstw domowych. Z prezydentem Żor Waldemarem Sochą rozmawiał Arkadiusz Żabka:
Waldemar Socha: Dlatego przystąpiliśmy, bo chcemy dać naszym mieszkaniom możliwość zakupu tańszego paliwa. Można kupić na wolnym rynku, jest droższe. Gdyby miasto nie przystąpiło, też mogliby mieszkańcy kupić, ale jednak o 10% drożej. Dlatego, żeby mogli kupić jak najtaniej dlatego, przystąpiliśmy.
Radio 90: Technicznie jak to będzie wyglądało, ma pan już informację, ilu jest chętnych, kiedy rozpocznie się sprzedaż?
Waldemar Socha: Zrobiliśmy rozeznanie, tych chętnych nie jest aż tak dużo w Żorach, bo to jest około 270 gospodarstw. Teraz robimy rozeznanie, chcemy wybrać firmę, która to będzie dla nas robiła. Czyli istniejący skład węgla. A taka firma, która ma całą infrastrukturę, ma ludzi. To będzie najprostsze i najtańsze.
Przypomnijmy, że zgodnie z zapisami ustawy mieszkaniec będzie mógł kupić w tym roku 1,5 tony węgla po preferencyjnej cenie. W przyszłym ma także mieć prawo do zakupu półtorej tony węgla. Cena ma być nie wyższa niż 2 tysiące złotych. Ciągle nie wiadomo jednak, skąd będzie pochodził węgiel, sprzedawany przez samorządy.
Czytaj także: