W Godowie z niepokojem przyglądają się planom ochrony przeciwpowodziowej w Czechach
To, co dobre dla Czechów, niekoniecznie pomoże mieszkańcom naszego regionu. W Godowie z niepokojem przyglądają się planom ochrony przeciwpowodziowej po drugiej stronie granicy. Nasi sąsiedzi chcą bowiem wybudować wał na granicznej rzece Piotrówce. Po polskiej wzrośnie jednak zagrożenie powodziowe.
Mówi Mariusz Adamczyk, wójt Godowa:
Nowy wał przeciwpowodziowy swój początek ma mieć mniej więcej na wysokości dawnego przejścia granicznego w Gołkowicach, a kończyć się ma na wysokości boiska w Godowie. Ma chronić przed zalewaniem Zavadę, dzielnicę przygranicznej gminy Petrovice. Po czeskiej stronie trwa projektowanie wału, Czesi liczą, że powstanie on w ciągu najbliższych 5 lat:
-przekonuje Petr Brzezina z Povodi Odry, odpowiedzialnej za ochronę przeciwpowodziową w Republice Czeskiej i przekonuje, że inwestycja na rzece Piotrówce jest konieczna:
Mariusz Adamczyk podkreśla, że polska strona na pewno będzie stawiać warunki:
Władze Godowa mają nadzieję, że dojdzie również do spotkania z mieszkańcami, których czeska inwestycja na rzece dotyczy bezpośrednio.
