350 motocyklistów przejechało ulicami Rybnika. Na Grzybówce odbyła się motocyklowa majówka

7 maja 2022 / 20:30 Aktualizacja: 9 maja 2022 / 14:21

Miłośnicy dwóch kółek przyjechali z całego województwa śląskiego. Czekały na nich koncerty, branżowe stoiska, gastronomia, ale przede wszystkim inni miłośnicy motocykli.

Motocyklowa majówka; Rybnik — Zdj. archiwalne

Na miejscu był Arkadiusz Żabka:

Radio 90: Co jest takiego w motorze?

Wolność, radość. Kiedy siadasz, zapominasz o wszystkich problemach.

Radio 90: Czym jeździsz?

Kawasaki Vulcan 900k Cruiser.

Dzisiaj Harleyem. Model, o którym marzyłem i który był nieosiągalny jak na moje zarobki. Kilkuletni okaz, dzisiaj nim jeżdżę. Wszystko jest osiągalne, tylko trzeba dążyć do spełniania marzeń i je realizować.

Radio 90: Takie imprezy jak ta są potrzebne?

Jak najbardziej są potrzebne, bo ja sam gram w kapeli. Jest tu dzisiaj mega dużo ludzi. Zazdroszczę tym zespołom, które dzisiaj tutaj występują, bo mają dla kogo grać.

Frekwencja nas zaskoczyła, choć można było się jej spodziewać, bo coraz więcej osób jeździ na motocyklach

– przyznaje organizator majówki, Maciej Miera.

Maciej Miera: Chodziło nam o to, żeby było trochę ludzi, trochę zabawy. Miało być ognisko na 70 osób, a widać jaki jest efekt. Cieszymy się, że trochę zrobiło się święto motocyklowe w Rybniku z tego ogniska. Chcielibyśmy to wpisać w kalendarz rybnickich imprez. W przejeździe motocyklowym, zgodnie z przepisami ruchu drogowego, uczestniczyło około 350 motocyklistów. Osób jest więcej oczywiście. Są motocykle różnych marek, różnych klas. Są choppery, cruisery, ścigacze, przegląd wszystkiego, co jeździ po polskich drogach.

Radio 90: Motocyklistów jest coraz więcej?

Maciej Miera: Tak, z roku na rok motocyklistek przybywa, a to też jest istotna sprawa. Fajnie pojechać na taki zlot. Warkocz spod kasku wystaje. Z roku na rok liczba osób, które chcą jeździć jest większa.