44-latek podpalił mieszkanie w Żorach
Na razie nie wiadomo, dlaczego mężczyzna doprowadził do pożaru. Policja nie ujawnia żadnych szczegółów zdarzenia, jakie miało miejsce wczoraj (18.12.) po godzinie 17.00. Paliło się w mieszkaniu na 4. piętrze przy ulicy Piaskowej. Poszkodowana jest jedna osoba: trafiła do szpitala w Siemianowicach Śląskich.
Poparzenia są rozległe, obejmują 30% ciała. W mieszkaniu spaleniu uległy drzwi, wieszak z ubraniami, wykładzina i pufa, okopcone są ściany w przedpokoju i na klatce schodowej. W ciągu najbliższych godzin prokurator powinien zdecydować, jakie zarzuty postawi 44-latkowi.