46 lekarzy specjalistów zapowiedziało odejście z pracy w WSS nr 3 Rybniku [WIDEO]
46 lekarzy specjalistów z WSS nr 3 Rybniku zapowiedziało, że przyjmie wypowiedzenia dostarczone im przez dyrekcję lecznicy. Oznacza to odejście ich z pracy i paraliż niektórych oddziałów.
W piśmie skierowanym do Marszałka Województwa piszą, że sytuacja, którą wykreowała p.o. dyrektora Ewa Fica powoduje zagrożenie utrzymania płynności funkcjonowania szpitala i może doprowadzić do zagrożenia życia i zdrowia mieszkańców całego subregionu.
Przypomnijmy, dyrekcja szpitala wręczyła im wypowiedzenie dotychczasowych warunków płacy i pracy. Od 1 kwietnia nie będą oni otrzymywali wynagrodzenia za tak zwane zejście z dyżuru. Dyrekcja powołuje się na rozstrzygnięcie w tej sprawie Sądu Najwyższego z 2014 roku. Zdaniem lekarzy powołujących się na opinie prawników z Izby Lekarskiej, ówczesny wyrok dotyczy tylko jednego szpitala i zwalnia dyrektorów z obowiązku wypłacania dodatku, ale nie zabrania im go wypłacać. Mówi lekarz z 38 letnim stażem, szef terenowego Ogólnopolskiego Związku zawodowego Lekarzy:
Krzysztof Potera: Naprawdę to wszystko co pani dyrektor teraz rozpęta dotyczy specjalistów, grona najbardziej doświadczonych i najstarszych lekarzy w tym szpitalu, którzy ten szpital tworzą, dzięki ich pracy ten szpital tutaj działa i to nie jest tak, że my schodzimy po dyżurach, każdy z kolegów który pełni dyżur musi potem zostać, przedstawić raport, odbyć wizytę, uzupełnić dokumentację, trwa to czasem godzinę, czasem 3-4 godziny, to jest też czas przepracowany. Jest to przykre muszę powiedzieć, przeżyliśmy wiele rzeczy, ale takiego czegoś jeszcze nie, tu nie chodzi o pieniądze, nam jak zawsze chodzi o pacjentów.
Krzysztof Potera
Konsekwencje decyzji dyrektor szpitala stwarzają zagrożenie dla funkcjonowania placówki, a co za tym idzie, uderzą w pacjenta:
Krzysztof Potera: Od 1 kwietnia możemy się spodziewać braku możliwości realizowania świadczeń przynajmniej w trybie dyżurowym na oddziale wewnętrznym pierwszym stacji dializ, od 1 maja możemy się spodziewać w dziale anestezjologii i intensywnej terapii o zagrożenie dla pracy bloku operacyjnego, możemy się spodziewać braku możliwości realizowania świadczeń w oddziale pediatrycznym. Są również oddziały, gdzie jest mieszane zatrudnienie, częściowo osób z kontaktu a częściowo osób na umowę o pracę, te oddziały również będą miały duże problemy z dopięciem grafików.
Przewodniczący związku zawodowego anestezjologów przyznaje, że zmiany dotkną oddział anestezjologi i intensywnej terapii:
Artur Szymura: Rewolucja która nas czeka, dotyka również naszego oddziału, gdzie w podobnej sytuacji specjalistów, którzy prawdopodobnie będą się musieli zmierzyć z decyzją o przyjęciu wypowiedzenia, to jest niemal połowa naszej stawki. Spory odsetek naszej drużyny stanowią szkolący się, którzy bez specjalistów nie mają możliwości kontynuacji szkolenia, w związku z tym będą musieli migrować do innych ośrodków.
Artur Szymura
Internista i nefrolog, szef stacji dializ w WSS nr 3 w Rybniku, nie ukrywa, że po informacjach o problemach w lecznicy, pojawiły się oferty pracy z innych szpitali:
Jarosław Wajda: Rozdzwoniły się telefony z ofertami pracy, to jest niebezpieczne, nikomu z nas nie zależy żeby zmieniać swoją pracę, my sobie cenimy to co tworzyliśmy w trójkę, jesteśmy lekarzami i pracujemy tutaj od samego początku tego szpitala.
Jarosław Wajda
W najbliższy poniedziałek ma dojść do spotkania lekarzy z dyrekcją WSS nr 3 w Rybniku.
Poniżej znajdziecie pismo do mieszkańców regionu, w którym lekarze proszą o wsparcie i zrozumienie:
Czytaj także:
