Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

9-latek spadł z wyciągu narciarskiego w Wiśle

Może mówić o dużym szczęściu, bo według relacji świadków spadł z wysokości 10 metrów. Dziecko wraz z dziadkiem po raz kolejny chcieli skorzystać z wyciągu krzesełkowego.

Szacowany czas czytania: 00:30

Podczas wsiadania na kanapę chłopiec nie usiadł i się wywrócił. 65-latek widząc, co się dzieje, zdążył chwycić chłopca i próbował wciągnąć go z powrotem na siedzenie. Mężczyzna oraz świadkowie zdarzenia mieli wołać o pomoc i zatrzymanie wyciągu. Jednakże ten poruszał się dalej.

Po jakimś czasie chłopiec wypadł z rąk dziadka i spadł z dużej wysokości. Na szczęście upadek chłopca zamortyzowała gruba warstwa śniegu. Mimo tak dramatycznie wyglądającego zdarzenia nie doznał on żadnych obrażeń ciała. Trafił jednak do szpitala na obserwację.