Afera maseczkowa w Jastrzębiu- Zdroju
Miasto w połowie kwietnia za 150 tysięcy złotych kupiło 35 tysięcy maseczek wielokrotnego użytku. Do każdego domu czy mieszkania miała trafić jedna maseczka. W połowie mają wciąż niektórzy na nie czekają.
Jastrzębie- Zdrój liczy obecnie 84 tysięcy mieszkańców, urzędnicy wyliczyli więc że produkcja 35 tysięcy maseczek wystarczy, zakładając, że na jedno gospodarstwo domowe przypadnie jedna maseczka. Stało się jednak inaczej, gdzie są maseczki?
Trudno mi powiedzieć, rzeczywiście spływają do nas sygnały od jakiś mieszkańców, że jeszcze one nie dotarły. My zawsze to weryfikujemy z zarządami osiedli i sołectwami. Nie wiem gdzie tkwił błąd, pomyłka. Jeszcze niektóre sytuacje sprawdzamy, mam nadzieję, że wyprostujemy tom i do każdego domu dotrze ta maseczka.
– mówiła Anna Hetman, prezydent Jastrzębia, poranny gość Radia 90. Dystrybucją maseczek zajmują się spółdzielnie mieszkaniowe i poszczególne sołectwa Jastrzębia- Zdroju.
Zobacz całą rozmowę Arkadiusza Żabki z prezydent Jastrzębia- Zdroju:
