Akcja w Pniówku. Pamiętamy największe akcje ratunkowe w górnictwie
W kopalni Pniówek w Pawłowicach trwa akcja ratunkowa, po dwukrotnym wybuchu metanu. Na poziomie tysiąca metrów zaginęli górnicy oraz ratownicy. W Radiu 90 przypominamy poprzednie tak duże akcje ratunkowe w kopalniach. Tragiczny był rok 2018.
5 maja 2018 roku w wyniku tąpnięcia w kopalni „Zofiówka“ w Jastrzębiu- Zdroju zginęło 5 górników, a 2 zostało rannych. Cztery lata temu, tą tragedią żył cały region. Doszło wówczas do najsilniejszego w historii JSW wstrząsu wysokoenergetycznego. Z głębokości 900 metrów udało się wyprowadzić pracowników, pod ziemią pozostało 7 górników. Rozpoczęły się zakrojone na szeroką skalę poszukiwania, jeszcze tego samego dnia udało się dotrzeć do dwóch poszkodowanych. Akcja trwała dalej, ratownicy krok po kroku, ręcznie przebierając kamień po kamieniu, penetrowali zniszczone tąpnięciem chodniki. Akcję w Zofiówce prowadzono przez 11 dni, uczestniczyło w niej łącznie ok. 2,5 tys. osób.
W tym samym 2018 roku, w grudniu doszło do tragedii w czeskiej kopalni Stonava w Karwinie. W wyniku wybuchu metanu zginęło 13 górników, w tym 12 Polaków. Wielu z nich było mieszkańcami naszego regionu.
Czytaj także:
