Alicja Klasik powitana w rodzinnych Stanowicach. Posłuchaj jak witali ją mieszkańcy i rodzina
Alicja Klasik brązowa medalistka Igrzysk Olimpijskich w Paryżu hucznie powitana przez mieszkańców Czerwionki Leszczyn.

Szacowany czas czytania: 03:51
Alicja Klasik już w domu
Na szpadzistkę RMKS-u Rybnik w Stanowicach w nocy z czwartku na piątek czekało ponad 100 mieszkańców. Część z nich wyposażona w sitka imitujące maski szermiercze zgotowała 20-latce owacyjne przyjęcie. Na miejscu był Arkadiusz Żabka:
Pomysłodawczynią założenia kuchennych sitek na twarz na powitanie medalistki olimpijskiej była Martyna Czech mieszkanka gminy, na co dzień śpiewająca w zespole Chwila Nieuwagi.
Martyna Czech: Naszedł mnie ten pomysł, bo pomyślałam sobie, że Ala, przede wszystkim oprócz tego, że jest mistrzynią olimpijską, jest też fajną, młodą dziewczyną z fantazją, z poczuciem humoru. I stwierdziłam, że fajnie by było ją powitać nie tylko w taki oficjalny, sztywny sposób, ale trochę z przymrużeniem oka. I skoro ona nam ofiarowała tak wiele, bo emocje po prostu sięgały zenitu, to my jej ofiarujemy po prostu uśmiech na twarzy. Zrobimy z siebie trochę pośmiewisko, ustawimy się w szpalerze, z sitkami na twarzach i będziemy szpadzistami.

Alicji Klasik w Paryżu towarzyszyli rodzice Małgorzata i Dawid oraz siostra Joanna.
Dawid Klasik: Nie wiem, czy coś czujesz, ja jestem na adrenalinie takiej, że ciężko to opisać. Niesamowita przygoda, coś wspaniałego.
Radio 90: Byliście w Paryżu, byliście na miejscu.
Dawid Klasik: Tak, tak, byliśmy. Przeżywaliśmy to razem.
Małgorzata Klasik: Jak przeżywaliśmy? Wiadomo jako rodzice to dla nas, to są ogromne emocje i wrażenia. Dodatkowo miejsce, w którym zawody całe się odbywały, a do tego jeszcze kibice francuscy, dla których szermierka to chyba sport narodowy i kibicowali.
Joanna Klasik: Speaker 3: Jestem bardzo szczęśliwa, że moja siostra mogła wystartować w igrzyskach i że tak dobrze wywalczyła indywidualnie. Drużynowo też się bardzo dobrze pokazała. Tak, szermierka jest takim sportem, który wymaga zarówno tej kondycji fizycznej, jak i też bardzo mocnej psychiki. I Alicja pokazuje, że naprawdę jest w stanie znieść bardzo dużo emocji. Trzymam za nią kciuki jak cała rodzina i z tego co widzę tutaj cała Czerwonka-Leszczyny i wszyscy znajomi z Rybnika.
Na miejscu olimpijkę ze Stanowic witała również jej pierwsza Agata Bornakier nauczycielka wychowania fizycznego ze szkoły podstawowej, która zapowiedziała jej, że kiedyś będzie na olimpiadzie:
Radio 90: Wówczas pani czuła, że tej mąki będzie chleb. Aż taki olimpijski?
Agata Bornakier: Pierwszy raz ode mnie, Ala w szóstej klasie usłyszała, że ona będzie na olimpiadzie. Nigdy tego nikomu nie powiedziałam, ale to jest dziewczyna, która ma w sobie taką kumulację talentu, pracowitości. Takiego palca Bożego. Wszystko ma w sobie naprawdę. I skromność.
Radio 90: Co pani dzisiaj czuje? Każde słowo okazały się prorocze, że nie tylko jest olimpijską, ale jest medalistką olimpijską.
Agata Bornakier: Powiedziałam, że jestem mega dumna, że taka osoba jak Ala stanęła na mojej drodze wychowania. Cieszę się, że ziarenko piasku mogłam dołożyć do tego wszystkiego.

Czuję ogromną dumę
– mówił burmistrz Wiesław Janiszewski:
Wiesław Janiszewski: Duma i jeszcze raz duma. Fantastyczna rzecz. 20-letnia mieszkanka naszej gminy, sportsmenka, szpadzistka, wyjeżdża, jak sama powiedziała, na olimpiadę po naukę, a przyjeżdża z medalem.
Radio 90: Jest pan zbudowany ilością mieszkańców, jaka dzisiaj się tu pojawiła?
Wiesław Janiszewski: Tak, i jestem zbudowany organizacją tego spotkania. Dzięki temu wszystkiemu proszę zwrócić uwagę, co zyskuje gmina i miasto mieszkańcy. To jest fantastyczna promocja.
Powitanie Alicji Klasik odbyło się w Stanowicach, na placu obok jednej z restauracji.
Chcemy, by powstał tu skwer, na którym za cztery lata będziemy witać mistrzynię olimpijską
– mówią członkowie Rady Sołeckiej Stanowic.
Czytaj także: