„Bądź człowiek, nie cZŁOwiek”. Nowa kampania społeczna w Wodzisławiu Śląskim

Na terenie miasta stanęły już bilbordy z hasłem: „Bądź człowiek, nie cZŁOwiek”

Zapowiada rzeczniczka urzędu miasta w Wodzisławiu:

Anna Szweda-Piguła: Chcemy o tym co jest trudne, nawet bardzo trudne, mówić jak najszerzej i próbować się temu zjawisku przeciwstawiać. Mamy niezwykłą przyjemność pozytywnego odzewu, wiemy, że ludzie chcą o tym rozmawiać, chcą się przeciwstawić, chcą powiedzieć głośne „nie”, tak nie wolno, tak nie można, chcą znać reguły gry, chcą wiedzieć co można, a czego nie. Mamy zamiar w ciągu najbliższych tygodni właśnie to mieszkańcom pokazać. (…)

mat .prasowe UM Wodzisław

Wiele działań w ramach kampanii prowadzonych będzie w sieci, ale nie tylko, bo hejt coraz częściej z rzeczywistości wirtualnej wchodzi w naszą codzienność:

Anna Szweda-Piguła: Mamy zamiar współpracować ze szkołami, chcemy szkoły aktywizować do różnego rodzaju pogadanek. Przed nami ogłoszenie konkursu, który nie będzie zawierał sztywnych ram. Chcemy pozwolić młodzieży, by mogli sami się wypowiedzieć. (…) Tych działań będzie dużo, (…) ogólnie mamy nadzieję, że ta kampania będzie dynamiczna. (…)

Anna Szweda-Piguła nie ukrywa, że do stworzenia kampanii zainspirowały zachowania obserwowane w mieście na co dzień:

Anna Szweda-Piguła: Jako wydział dialogu, promocji i kultury bardzo dużo pracujemy w przestrzeni wirtualnej, taka jest nasza codzienność. Dlatego codziennie stykamy się, także w przestrzeni zawodowej ze słowną nienawiścią i mocną agresją, obserwujemy to także na urzędowych korytarzach, bo zauważyliśmy, że jest wielu klientów po czasie pandemicznym mocno sfrustrowanych, a co za tym idzie, wypowiadających swoje negatywne zdanie głośniej i mniej przyjemnie niż do tej pory. To samo ludzie funkcjonujący w mieście, robiąc zakupy, chodząc do rożnych instytucji obserwujemy, że takie zachowania pełne gniewu mamy dookoła siebie.

Plakaty promujące akcję trafiły już do wszystkich szkół na terenie miasta i tych podstawowych, jak i ponadpodstawowych, a także do jednostek podległych urzędowi. Z badań cytowanych przez magistrat wynika, że z mową nienawiści spotkało się niemal trzy piąte ankietowanych osób, to 57%, przy czym niemal wszyscy z tej grupy więcej niż raz.

Czytaj także:

• Kibicowanie bez hejtu. Warsztaty w Wodzisławskim Centrum Kultury
• Pielęgniarki z oddziału covidowego: „Najbardziej boli nas hejt”
• Wójt Chrószcz: Ubolewam nad hejtem wobec górników