Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Biogazownia w Lubomi – mieszkańcy jej nie chcą. Głos inwestora

Facebook Twitter

Biogazownia - plany jej budowy, w odległości około 400 metrów od domów, zdenerwowała ludzi. Odór i plaga insektów - tego obawiają się mieszkańców "Paprotnika" w Lubomi i mówią stanowcze NIE.

biogazownia

Biogazownia – mieszkańcy jej nie chcą

W gminie trwają prace nad studium uwarunkowań, które ma doprowadzić do zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, by inwestycja mogła być możliwa. A chce jej lokalny przedsiębiorca.

Głos mieszkańców w materiale: Lubomia: Mieszkańcy przeciwni biogazowni. Chcemy mieć spokój, chcemy żyć

biogazownia

Przedstawiciel inwestora, Krzysztof Skorupski, zapewnia, że biogazownia nie będzie uciążliwa dla mieszkańców.

Jak sama nazwa wskazuje jest BIO, czyli jest ekologiczna. Nie będzie przykrych zapachów

– podkreśla:

Krzysztof Skorupski: Biogazownia, czyli jest to powiązane z gazem. To musi być instalacja bardzo szczelna, z której nie może nic wychodzić, więc tutaj nie ma takiej opcji. My jesteśmy zakładem produkcyjnym, ale też mamy gospodarstwo rolne. Obecnie mamy problem z obornikiem, mamy problem z gnojowicą, a biogazownia to główne źródło i gnojowicy, i obornika. Przede wszystkim energia szłaby prosto do zakładu. Drugie źródło ciepła, które jest skutkiem ubocznym tego wszystkiego, mogłoby zasilać przedszkole, szkołę, urząd i byłoby to tanie ocieplenie.

Krzysztof Skorupski uważa, że obawy mieszkańców wynikają z niedoinformowania.

Krzysztof Skorupski: W Niemczech mamy obecnie 9 tysięcy biogazowni. Niemcy są dzisiaj liderem. Czechy bardzo małe państwo w porównaniu do Polski – 500 biogazowni, Włochy – 1300. Dlatego też państwo chce dofinansować. Chce, żeby Polska też była niezależna od innych i miała swoją energię. Biogazownia ma być 500 kilowatów. Na nasze potrzeby można powiedzieć, nie chcemy tutaj nie wiadomo czego budować. Chcąc wyjść naprzeciw mieszkańcom, którzy się obawiają tutaj i od lat nam zarzucają, że nawozimy pola i jest nieprzyjemny zapach. Chcemy uzyskać z biogazowni tzw. odpad, który jest pofermentem i jest bezwonny i można go spokojnie dać na pole. Jest w stu procentach ekologiczny, bezwonny. Nic lepszego dla naszej gminy, dla naszych mieszkańców i dla środowiska oczywiście.

Uwagi do studium mieszkańcy Lubomi mogą składać do 27 czerwca.

Wójt, Czesław Burek deklaruje, że po tym czasie w urzędzie zorganizowane zostanie spotkanie mieszkańców z inwestorem. Planowane jest wstępnie na połowę lipca.

Czytaj także:

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj