Bizoń w Radiu 90: Czujemy się zawiedzeni brakiem wsparcia
"Nie spodziewaliśmy się pieniędzy z puli, którą dzielili radni Sejmiku Województwa Śląskiego, ale generalnie czujemy się zawiedzeni brakiem wsparcia" - mówi Leszek Bizoń, starosta wodzisławski.
Sejmik przekazał szpitalom w województwie 62 miliony złotych: na modernizację, zakup sprzętu i walkę z koronawirusem. To było już drugie rozdanie, w ubiegłym tygodniu Urząd Marszałkowski podzielił 123 miliony z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego. W obu przypadkach ani jedna złotówka nie trafiła do kasy szpitala w Wodzisławiu i Rydułtowach:
Wiedziałem, że tam nie będzie, te środki były z trochę innego rozdania i też była już znacznie wcześniej ograniczona liczba podmiotów, które mogły te środki dostać. Tu wiedziałem, że nie będzie, natomiast jeżeli mówi się o tym pierwszym rozdaniu 123 milionów, że to były środki przeznaczone na walkę z koronawirusem, przede wszystkim dla szpitali, które są na pierwszej linii, są kluczowe w walce z koronawirusem, decyzją wojewody nasz szpital był zaliczony do grupy tych szpitali o podwyższonej gotowości w czasie panującej epidemii. Czujemy się zawiedzeni tym, liczyliśmy, że chociaż jakaś minimalna pomoc finansowa będzie.
Władze powiatu wodzisławskiego prowadzą rozmowy z władzami województwa, licząc, że w końcu wsparcie finansowe do lecznicy w Wodzisławiu i Rydułtowach dotrze. Na razie są bardzo wstępne deklaracje, bez konkretów – mówi starosta Bizoń:
Nie ma konkretów, my jako powiat w tej chwili przygotowujemy uchwałę, propozycję, wniosek do rady o zatwierdzenie i przekazanie do szpitala 500 tysięcy w formie dotacji powiatu, to jest na zakup sprzętu. Natomiast drugie 500 tysięcy w formie pożyczki na wydatki bieżące, związane z funkcjonowaniem w czasie epidemii. Na zakup tych dodatkowych środków ochrony osobistej, płynów dezynfekujących i tego typu spraw.
Dodatkowo do szpitala trafią środki, które zadeklarowały poszczególne gminy powiatu wodzisławskiego. To pokazuje, że ciężar utrzymania lecznicy w tym trudnym czasie, wciąż spoczywa na barkach samorządu i ludzi dobrej woli:
Póki co na wsparcie z Urzędu Marszałkowskiego mogą liczyć szpitale wojewódzkie w naszym regionie: w Rybniku i Jastrzębiu, a także Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku oraz Szpital Rehabilitacyjny w Jastrzębiu.
Czytaj także:
- Kolejne pieniądze dla szpitali w województwie. Na liście dalej nie ma Wodzisławia
- Miliony dla szpitali na walkę z koronawirusem. Kto dostał, kto nie?
- Starosta wodzisławski składa protest. Dlaczego szpital nie dostał pieniędzy?
- Prezydent Wodzisławia upomina się o pieniądze dla szpitala