Boisko w Dębieńsku powinno być otwarte dla wszystkich
"Autostrada zabrała nam boisko, dostaliśmy nowe, ale nie dla wszystkich" - mówią mieszkańcy Dębieńska. W dzielnicy Czerwionki-Leszczyn od lat istniało i funkcjonowało pełnowymiarowe boisko, korzystali a niego piłkarze LKS-u Dąb Dębieńsko, a gdy było ono wolne także dzieci i młodzież.
Kilka lat temu okazało się, że właśnie przez ten obiekt wytyczono przebieg autostrady A1. Boisko zniknęło, ale mieszkańcy otrzymali w zamian nowe, pełnowymiarowe. Wybudowano je u zbiegu ulic Asnyka i Bełkowskiej. „Co z tego skoro nie mogą tam jak kiedyś, grać nasze pociechy” – mówią mieszkańcy:
Z zarzutami nie zgadza się rzecznik Urzędu Miasta i Gminy w Czerwionce-Leszczynach, Hanna Piórecka-Nowak. Według niej boisko jest dostępne dla wszystkich:
Problem w tym – jak twierdzą nasi rozmówcy, mieszkańcy Dębieńska – że zagrać w piłkę chciałyby po prostu dzieci, niekoniecznie zorganizowane w grupy. Na miejscu nie ma jednak gospodarza obiektu, którego mogłyby poprosić o udostępnienie boiska. Co na to magistrat?
A więc nowe boisko, to nowe zasady. Mieszkańcom Dębieńska przyjdzie się do nich dostosować. Jak się okazuje pośrednio autostrada wymusza na nich kolejne zmiany.