Brak zadań domowych. Co wyszło z eksperymentu w Czerwionce?
Eksperyment w Czerwionce-Leszczynach dobiegł końca. Przez miesiąc uczniowie tamtejszej szkoły podstawowej numer 1 nie musieli odrabiać zadań domowych. W ostatnim czasie w całym kraju rozgorzała dyskusja na ten temat, przypomnijmy o zniesienie tego obowiązku apelował Rzecznika Praw Dziecka. Jego zdaniem polscy uczniowie są przemęczeni i zniechęceni, przez co nie mają czasu na odpoczynek i pasje.
Dlatego w SP1 na próbę zrezygnowano z zadawania zadań domowych. Mówi dyrektor placówki, Krzysztof Kalinowski:
Podjęliśmy ten temat ponad miesiąc temu, chcieliśmy we własnym gronie podyskutować jak to w naszej szkole wygląda. Po takiej dość burzliwej dyskusji podjęliśmy decyzję, że spróbujemy. Nauczyciele zobowiązali się, że przez miesiąc nie będą zadawać zadań domowych, jeśli już zadanie się pojawi, to nie będzie obowiązkowe.
Jak miesiąc bez zadań oceniają uczniowie SP1 w Czerwionce- Leszczynach? Mieliśmy więcej czasu wolnego i wyszło to na dobre było super – słyszymy od uczniów. Posłuchaj całej naszej sondy:
Czasu wolnego było zatem o wiele więcej, a na co poświęcali go uczniowie?
Szkoła przeprowadziła także specjalną ankietę na temat zadawania zadań domowych, wśród rodziców uczniów. Wyniki były zaskakujące – mówi dyrektor Kalinowski:
Większość rodziców chce mieć zadania domowe i myślę, że to wynika z takiej tradycji, tak jak my byliśmy uczenia, tak się utarło, utrwaliło, że te zadania są. Po takiej dyskusji ZA i PRZECIW, zostawiłem decyzję nauczycielom, że jeżeli widzą, że to ma sens, to mogą nie zadawać zadań domowych, ewentualnie zadawać zadania nieobowiązkowe. Jeśli jednak uważają, że to jest ważne i zadania muszą być, to też mogą to robić.
Ustalono, że zadania jeżeli się pojawią, mają być przemyślane i ciekawe, ma być ich jednak mniej. Zadawanie zadań ma być także koordynowane przez nauczycieli, tak by w jednym czasie nie było ich zbyt dużo. Przypomnijmy, że podobną próbę polegającą na niezadawaniu prac domowych tuż po feriach podjęto w szkole podstawowej w Rybniku- Golejowie. Tak ma tam być przez kolejne 3 miesiące. Później dyrekcja szkoły zdecyduje co dalej. W Czerwionce- Leszczynach był nasz reporter Robert Krzyżaniak.
