„Uśmiech naszych dzieci jest największą premią. Brakuje rodzin zastępczych w powiecie wodzisławskim
W powiecie wodzisławskim brakuje rodzin zastępczych. To ogromny problem ponieważ potrzeby rosną a dzieci, które muszą zostać objęte opieką przybywa. Dlatego właśnie rozpoczęto tam kampanię pod nazwą "Możesz i Ty", której celem jest promocja rodzicielstwa zastępczego.

Dramatycznie brakuje rodzin zastępczych
W powiecie działa obecnie 185 rodzin zastępczych w których przebywa ponad 350 dzieci. Mówi starosta wodzisławski, Leszek Bizoń:
Leszek Bizoń: Potrzeby w tym temacie są ogromne i z roku na rok coraz większe. Niestety, tych rodzin czy tych chętnych, którzy mogliby tworzyć rodziny zastępcze nie ma za wiele i każda rodzina dla nas jest na wagę złota i na wagę pomocy tym najbardziej potrzebującym, młodym ludziom. Dzieciom, którzy z różnych powodów są pozbawieni albo nie mogą mieć tej biologicznej rodziny.

Leszek Bizoń, Starosta Wodzisławski
Cały czas szukamy kolejnych chętnych, którzy chcieliby zostać rodziną zastępczą – dodaje starosta Bizoń:
Leszek Bizoń: Jesteśmy w stanie praktycznie przeszkolić i uruchomić każdą ilość osób, które chciałyby funkcjonować jako rodziny zastępcze. Na dzień dzisiejszy zainteresowanie jest nie za duże. Dla nas te rodziny zastępcze, głównie te zawodowe, to tacy prawdziwi bohaterzy, którzy potrafią oddać serce dla tych najbardziej potrzebujących młodych ludzi.
Państwo Monika i Artur Banasikowie od 12 lat są rodziną zastępczą natomiast od 10 lat prowadzą pogotowie rodzinne. Dlaczego zdecydowali się na zostanie rodziną zastępczą? Mówi Monika Banasik:
Monika Banasik: Ja chyba miałam zawsze taką potrzebę pomagania. Natomiast dlaczego dzieciaczki? Dlatego, że w pewnym momencie naszego życia dużo rzeczy zaczęło się dziać i człowiek zaczął się zastanawiać, jak coś zrobić takiego fajnego, coś dla kogoś innego. Wiedzieliśmy na pewno, że mamy serca pełne miłości i ja zaproponowałam to mężowi. Mąż początkowo niekoniecznie widział się w tej roli. Ja mu w ogóle serdecznie dziękuję za to, że on się zgodził, że trwa w tym naszym szaleństwie. Bo to jest takie delikatne szaleństwo, ale my zawsze powtarzamy, że uśmiech tych naszych dzieci jest naszą największą premią, nagrodą, zapłatą za wszystkie nieprzespane noce. Sprawia nam to po prostu ogromną radość. Żałujemy bardzo, tylko że tych rodzin jest tak mało.
Państwo Banasikowie z rodziny zastępczej stali się także pogotowiem rodzinnym, zaledwie jednym z dwóch w powiecie wodzisławskim. To jeszcze większe wyzwanie ale trwamy w nim – dodaje Artur Banasik:
Artur Banasik: Po prostu przychodzą z interwencji. To są przypadki nagłe. Na tę chwilę jesteśmy przepełnieni. Tych dzieci do nas nie można dołączyć z tego względu, że ustawa mówi o czwórce. My się godzimy na więcej ze względu na to, że tych pogotowi naprawdę nie ma, a tych dzieci jest tyle… Ile możemy dać serca, tyle dajemy. Ustawa mówi, że dzieci mogą być u nas pół roku, a czasami jest to okres do trzech i pół roku, do czterech lat maksymalnie, bo ostatnio dziecko cztery lata u nas było.

Monika i Artur Banasik
Bycie rodziną zastępczą to baski i cienie – jak w życiu, ale tych pierwszych jest zdecydowanie więcej. Zachęcamy wszystkich by zostali rodzinami zastępczymi – mówi Monika Banasik:
Monika Banasik: Pomaganie jest piękne. Radość dzieci, które przeżywają z nami wszystkie takie fajne chwile, jest też cudowna. Czasami mówimy, że nie widzieliśmy tak smutnych oczu, jakie mają nasze dzieci, które do nas trafiają. One tak pięknie rozkwitają później, one podskakują, cieszą się, śmieją. To jest coś przepięknego. Dawanie radości komuś jest dużo piękniejsze niż branie tej radości dla siebie. Także zachęcamy wszystkich, proszę się nie bać. My ze swojej strony zawsze mówimy, że zapraszamy wszystkich chętnych do nas. To jest normalny dom. Jest pełen radości, śmiechu, czasami krzyków i awantur, jak to przy dzieciach malutkich, ale to jest normalny, cudowny dom i nie zamienilibyśmy naszego domu na żaden inny, spokojny.
Wszelkie informacje na temat tego jak zostać rodziną zastępczą można znaleźć w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Wodzisławiu Śląskim, które szkoli kandydatów do sprawowania pieczy zastępczej w oparciu o program „Zastępczy – Niezastąpieni”.

W powiecie będą promowali ideę rodzicielstwa zastępczego / fot. Radio 90

fot. Radio 90
Czytaj także: