Burza wokół podziału grantów na sport. Prezydent Kuczera: System był chory
System podziału środków na sport w Rybniku był niezdrowy, dlatego trzeba było go zmienić - mówił dziś Prezydent Rybnika Piotr Kuczera. Na specjalnie zwołanej konferencji, wraz ze swoim zastępcą Piotrem Masłowskim tłumaczył, dlaczego niektóre kluby sportowe na razie nie otrzymały finansowego wsparcia ze strony miasta.
Podział finansów wywołał burzę. Grzegorz Janik prezes Klubu Energetyk ROW Rybnik nazwał go w porannej rozmowie w Radio 90 skandalem. Zaś prezydent Kuczera odpowiada – system był chory.
A fakty zdaniem prezydenta Piotra Masłowskiego są następujące. Miasto nie wypracowało żadnych kryteriów przyznawania dotacji, opierało się to w dużej mierze na decyzji prezydenta:
Niezadowolenie wśród działaczy sportowych wywołał także brak dotacji na organizację obozów sportowo-profilaktycznych. Mówił o tym poranny gość Radia 90. Tymczasem zdaniem Piotra Masłowskiego pieniądze można wydać lepiej niż na organizację obozów dla dzieci.
Do podziału pozostały jeszcze 3 mln złotych. W najbliższy poniedziałek (26.01.) ogłoszony ma zostać drugi konkurs grantowy.
