Z wiatrówką przez miasto
Szedł drogą z wiatrówką w jednej ręce, w drugiej miał piwo, był także agresywny. Rybniccy policjanci zostali wezwani przez jednego z kierowców, który w ostatniej chwili ominął przechodnia. Gdy zwrócił mu uwagę ten stał się agresywny, uszkadzając pojazd.