„Chcemy, by w Syryni powstała turystyczna linia kolejowa!”
Pogoda nie dopisała, ale miłośnicy kolei - tak. W minioną niedzielę (28.10.) na nastawni w Syryni zorganizowano piknik kolejowy. Pomysłodawcy przedsięwzięcia to kilkunastoosobowa grupa, która zamierza powołać stowarzyszenie ratujące - jeszcze czynne, ale już nieużywane, linie kolejowe na odcinkach Racibórz Markowice - Syrynia oraz Syrynia - Pszów.
Szacowany czas czytania: 00:30
Czeka ich jednak wiele pracy, bo złomiarze rozkradają tory. Dlatego też jeden z odcinków, który drezyną można było przejechać podczas pikniku, miał zaledwie kilometr długości. Jednak uczestnicy wydarzenia, tak jak pan Krzysztof, cieszą się, że w końcu ktoś zamierza podjąć działania w tej sprawie:
Artur Grutz, jeden z organizatorów pikniku, marzy o stworzeniu i uruchomieniu turystycznej linii kolejowej:
Pomysł już ma swoich zwolenników, uczestnicy pikniku kolejowego dopingują organizatorów działań:
Poniżej galeria zdjęć z pikniku kolejowego, które wykonał jeden z uczestników – Patryk Farana z Chałupek.