Chcemy być szczepieni w aptekach – mówią badania ankietowe
Chcemy być szczepieni w aptekach, przez farmaceutów. Tak mówią badania ankietowe przeprowadzone wśród Polaków. 85% ankietowanych zgadza się z tezą, że apteki są bardziej dostępne dla pacjentów w porównaniu z przychodniami.
Największe zaufanie do pracowników aptek deklaruje województwo mazowieckie, ale zaraz za nim jest Śląsk.
Opinie badanych były zbierane za pomocą ankiet internetowych, a w jej wypełnianiu udział brali zarówno pacjenci, jak i farmaceuci. Chodziło o sprawdzenie, jaki jest stosunek Polaków do propozycji zaszczepienia się przeciwko Sars-Cov-2 w aptece. Zwyciężyła chęć jak najszybszego przyjęcia szczepionki.
Większość ankietowanych ufa wiedzy farmaceutów, dzięki czemu aż 30% ankietowanych w przeszłości zaszczepiło się z rekomendacji pracownika apteki. Ponad połowa odpowiedzi zgadzała się ze stwierdzeniem, że proces szczepienia w aptekach przebiegałby znacznie szybciej niż w przychodni. Dodatkowo respondenci zaznaczyli, że zgadzają się z możliwym pozytywnym efektem rozszerzenia kompetencji farmaceutów w poprawie dostępności do szczepień, co w efekcie przyniesie większy wskaźnik poziomu wyszczepialności w społeczeństwie.
Tak już jest w niektórych krajach Unii Europejskiej. Szczepić pacjentów chcą aptekarze, aż 70% z nich uważa, że to dobry pomysł. Są gotowi, by się szkolić i zdobywać kompetencje w tym zakresie. Z badań wynika, że szczepieniu w aptece poddałaby się blisko połowa osób powyżej 60-go roku życia. Ufają swoim farmaceutom i wierzą w pozytywne efekty szczepień w walce z pandemią. Około 5 i pół tysiąca pracowników aptek jest już w trakcie szkoleń, a rząd ma gotowy projekt nowelizacji ustawy, który umożliwi podawanie zastrzyków w aptekach.
Czytaj także: