Radio 90 logo

MUZYKA WYBRANA DLA CIEBIE • Cieszyn 95.2 fm • Rybnik 90 fm Słuchaj Online Facebook YouTube Instagram

Chybie: Po pożarze zagrożenie ciągle istnieje. Kto wywiezie odpady? [FOTO]

Facebook Twitter

To nie mógł być przypadek – mówią mieszkańcy Chybia. Wójt tej miejscowości potwierdza, w piątek miała odbyć się kontrola, czy beczki z niebezpieczną substancją zostały wywiezione, dzień wcześniej wybuchł pożar.

Kilkadziesiąt zastępów strażaków walczyło w minionym tygodniu z pożarem niebezpiecznych substancji. Jak już wiecie z wiadomości Radia 90, policja ujęła cztery osoby. Są one podejrzane o wywołanie ognia. – Znajdujące się tam beczki z substancjami ropopochodnymi, uznanymi przez biegłego sądowego za niebezpieczne miały zostać wywiezione. Od kilku miesięcy prowadzimy postępowanie administracyjne w tej sprawie – mówi Janusz Żydek, wójt Chybia.

Działaliśmy bez żadnej opieszałości, wydawaliśmy decyzje, cała procedura trwałą zgodnie z przepisami. Musieliśmy czekać na opinię biegłego, który ustalił, co w tych pojemnikach się znajdowało. Dopiero po takim ustaleniu można mówić o utylizacji tego. Dzień po pożarze miała odbyć się wizja w terenie paliwa alternatywne i innych pomieszczeń, w których właściciel spółki takie substancje niebezpieczne przetrzymywał. Termin minął, kiedy miał miejsce pożar. Na drugi dzień miała być wizja.

Jak mówi Żydek – teraz kolejny raz spółka otrzymała nakaz usunięcia odpadów oraz pozostałości po pożarze. Jeśli tego nie wykona, samorząd sam będzie musiał oczyścić teren, dopiero później będzie dochodził swoich praw od spółki. Jednak koszt jest ogromny.

Spółka zarządzająca tym terenem została moją decyzją zobowiązana do usunięcia tych odpadów. Mówimy też o tych odpadach, które uległy zapaleniu. Jeżeli najbliższe czynności nie doprowadzą do tego, że spółka zastosuje się do usunięcia tych odpadów, ja jako samorząd będę musiał iść w kierunku wydania zarządzenia zastępczego. Utylizowania tego i poniesienia kosztów. Mówimy o kosztach 800 tysięcy złotych, myślę, że jednak będzie tego wiele więcej.

Ogień i dym widoczny z wielu kilometrów, a do tego informacje od służb, żeby nie otwierać okien. – To niosło ze sobą wielkie obawy – mówią Janowi Baczy mieszkańcy Chybia.

Jak dodaje wójt Chybia – chciałbym za pośrednictwem państwa stacji podziękować wszystkim, którzy gasili i pomagali w całej akcji ratunkowej w naszej miejscowości.

Pisaliśmy wcześniej: Cztery osoby zatrzymane w sprawie pożaru w starej cukrowni w Chybiu

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 28 marca 2024