Ciało 67-letniego mężczyzny wyłowiono ze stawu w Zebrzydowicach
W wodach "Młyńszczoka" w środę (21.08.) popołudniu zauważyła go kobieta, która spacerowała deptakiem w okolicach zamku. Pływało przy brzegu, częściowo zanurzone w wodzie, obok niego leżał rower. Na miejsce przyjechał patrol policji oraz pogotowie ratunkowe, mężczyzna już nie żył.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 67-letni mieszkaniec Zebrzydowic jadąc na rowerze obok zamku, z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, a następnie wpadł do stawu. Prokurator polecił przeprowadzić sekcję zwłok mężczyzny. Śledczy wyjaśniają teraz jak doszło do tej tragedii.